poniedziałek, 8 sierpnia 2011
Niemożliwościowe, a jednak!!!
Zaczynam wątpić, czy Pisanusia jest kotem. Możliwe, że to jakiś UFOLUDEK... Nobo... czy mieliście kiedyś kota, który was rozumiał? Który coś odkrył, np na laptopie? Który leżał na czymś, czego szukaliście? Możliwe. Ale nie sądzę, żeby jakiś Wasz kot umiał sobie sam otworzyć drzwi. A Pisanusia umie. Nie mam żadnej fotki, ani nagrania, żeby to udowodnić. Ale musicie mi uwierzyć. Na serio. Wdrapuje cię dzięki pazurkom na drzwi, a potem napiera swym ciałkiem na klamkę, i drzwi się otwierają. Ona jest debeściarska. Czy wasz kot posiada takie umiejętności? :) Pozdrawiam:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz- lubię czytać :*:*:*