czwartek, 28 kwietnia 2011

Wspomnienia z zimy.

 Podczas zimy raczej byłam nieobecna na blogasku. Więc napiszę, jak było. 
 ULEPIŁAM BAŁWANA!!!

 A raczej bałwankę. Dzieci proszę się odwrócić. To jest brak cenzury!










Podoba się?

2 komentarze:

  1. Jak osiągnęłaś tak imponujący rozmiar? Ja swojej bałwanicy chciałam zrobić miseczkę B to biust się odklejał. Oto moja ,,Statua Wolności"

    http://wwww.fronolow.pl/showphoto.php?photo_id=2356

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha, śliczny. A, po prostu mi się fuksło. Dobry śnieg był. Ale na drugi dzień poodpadały.

    OdpowiedzUsuń

Napisz- lubię czytać :*:*:*