Ostatnio, tzn prawie ostatnio napisałam, że Pisanusia otwarła oczka. Nie miałabym pretensji, gdybyście mi nie wierzyli... Teraz będę miała... Hahaha! Zrobiłam fotki, na których widać jej szparki. Oto one:
 |
Tutaj akurat zamknęła... |
 |
Słodziutka. Fotka fonciem, więc niewyraźna... Ale w tle jest jak by pudełko, no nie? To jej legowisko! |
 |
Widzicie? A jaka malutka! W jednej ręce mi się mieści! |
A więc nie ma odwrotu i musicie mi wierzyć. Jak podrośnie, to będzie więcej fotek, i to cyfrówką. I będą ładniejsze.
Jest słodki ten maluszek... :)... Trzymam kciuki, aby była Twoim przyjacielem przez długie lata!!! (ps. dowód, nie dowót chyba?... ;)) )
OdpowiedzUsuńabigail- dzięki. Też mam tę nadzieję. Nie chcę tego znów przeżywać :(:(:( (ps. fakt. dzienx :*))
OdpowiedzUsuń